Discussion:
Znów z tej starej książki ciekawostki
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
A.Kłoskowski [www.hobbystyl.pl]
2007-02-22 00:47:46 UTC
Permalink
I dla wszystkich kilka ciekawostek z Wysockiego "Żeglarstwo wszystko o..."
cytaty:

"rok 1601-19.IV Henry de Voogt otrzymuje paszport na rejs z Vlissingen
do Londynu "w małej samotnej łodzi, zupełnie samodzielnie, jedynie z
pomocą Opatrzności Bożej"

"rok 1718 Piotr Wielki tworzy na Newie flotyllę 141 jachtów: pierwszy na
świecie klub żeglarski z własnym statutem i banderą"

"rok 1812 15 właścicieli jachtów zakłada eskadrę będącą obecnie
najstarszym angielskim klubem: Royal Yacht Squadron. Członkami klubu
mogli być tylko właścicielejachtów o pojemności nie mniejszej niż 10 ton"

"rok 1812-50 Liczba jachtów w Angli rośnie z 50 do ponad 500"

"rok 1830 powstaje szwedzki królewski klub żeglarski Kungeliga Svenska
Segel Salskapet - najstarszy z jachtklubów bałtyckich (Newskaja Flotilla
Piotra I była zjawiskiem przejściowym)"

"rok 1870 Amerikanin A.Carry Smith po raz pierwszy przy projektowaniu
jachtu wprowadził obliczenia matematyczne i wykresy pomocnicze niezbędne
dla wykreślenia linii teoretycznych. Dotychczas modelowano kadłub w
drewnianym klocu i odpowiednio powiększano w stoczni"

"rok 1885-90 Flotylla jachtów angielskich - ponad 2300 sztuk..."

"rok 1897 Pierwszy klub żeglarski w Gdańsku"

"rok 1939-29.IV Ostatni przed wojną Sejmik Żeglarski, stan posiadania:
40 klubów ok. 50 jachtów pełnomorskich, ok 50 bezbalastowych, ponad 3000
zrzeszonych żeglarzy..."

"rok 1948 Po zbudowaniu bazy kwaterunkowej w Jastrni, powstał ośrodek
wyposażony w jachty. "Saturn", "Mars" "Jurand II" Maria"-późniejsza
"Wenus" "Merkury" "Syriusz" "Morka" i "Dar Żoliborza"
Do PZŻ należy 4228 żeglarzy (z klubów) 86 jachtów balastowych i 201
bezbalastowych, 49 kapitanów morskich i 32 przybrzeżnych"

"rok 1951 reorganizacja sportu żeglarskiego w Polsce - *likwidacja PZŻ*
, i przejęcie wszystkiego przez Ligę Morską przekształconą następnie w
Ligę Obrony Kraju..."


To tylko kilka wyciętych z dużego tekstu fragmentów...
--
Pozdrawiam serdecznie
Adam Kłoskowski
tel.kom. +48 512 131 656
e-sklep www.hobbystyl.pl
sztormiaki, koszulki, prezenty i różne "przydasie"
M@rek
2007-02-28 09:36:50 UTC
Permalink
Post by A.Kłoskowski [www.hobbystyl.pl]
"rok 1951 reorganizacja sportu żeglarskiego w Polsce - *likwidacja PZŻ*
, i przejęcie wszystkiego przez Ligę Morską przekształconą następnie w
Ligę Obrony Kraju..."
Znowu sie bede czepial Autora, bo roku 1951 nie pamietam, natomiast dobrze
pamietam LPŻ czyli Lige Przyjaciol Żolnierza.W ktorym roku LPŻ przemianowano
na LOK nie pamietam ale na pewn bylo to znacznie pozniej gdzies w latach
60-tych i raczej II polowa.

***@rek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Janusz Zbierajewski
2007-02-28 10:56:11 UTC
Permalink
Post by ***@rek
Post by A.Kłoskowski [www.hobbystyl.pl]
"rok 1951 reorganizacja sportu żeglarskiego w Polsce - *likwidacja PZŻ*
, i przejęcie wszystkiego przez Ligę Morską przekształconą następnie w
Ligę Obrony Kraju..."
Znowu sie bede czepial Autora, bo roku 1951 nie pamietam, natomiast dobrze
pamietam LPŻ czyli Lige Przyjaciol Żolnierza.W ktorym roku LPŻ przemianowano
na LOK nie pamietam ale na pewn bylo to znacznie pozniej gdzies w latach
60-tych i raczej II polowa.
Bo to było tak:
W latach 1949-51 przeprowadzono tzw. reorganizację sportu. Likwidowano związki
sportowe. Podstawową komórką sportową miało być koło sportowe przy zakładzie
pracy, a sport wyczynowy miał być zorganizowany w sekcje rożnych dyscyplin
kierowane i dotowane przez zrzeszenia sportowe będące w zasadzie sekcjami GKKFiT-u.
Żeglarstwo stanowiło wyjątek. Początkowo powstała koncepcja utworzenia jednego,
centralnego jachtklubu z wieloma oddziałami. Ponieważ komandorem YKP był wtedy
znany skądinąd Bolesław Bierut, nastąpił krótkotrwały, ale gwałtowny rozwój YKP,
który w pewnym momencie miał już 11 oddziałów i najliczniejszą w kraju flotyllę
jachtów.
Koncepcja ta jednak upadła i jedynie słuszna władza postanowiła skończyć z tym
wrednym, burżuazyjnym sportem. Wszystkie kluby zlikwidowano, a majątek przejęły
częściowo zrzeszenia sportowe, częściowo zaś - Liga Morska, która w 1951 roku
uzyskała uprawnienia zrzeszenia sportowego, a potem weszła w skład Ligi
Przyjaciół Żołnierza.
Z Ligą zaś było tak: W 1945 r. powstało Towarzystwo Przyjaciół Żołnierza, w 1950
- przekształcono w Ligę Przyjaciół Żołnierza, zaś w 1962 - w Ligę Obrony Kraju.
Bzdurę o przekształceniu Ligi Morskiej w Ligę Obrony Kraju podaje również
"Ilustrowana encyklopedia dla wszystkich - Okręty i żegluga": "Po wojnie
reaktywowano LMK pod nazwą Liga Morska, która została wcielona do Ligi Obrony
Kraju w 1950 r.", bo ten gniot encyklopedyczny zawiera głównie błędy i
przeinaczenia, ale to już inna historia.

Nawiasem mówiąc, wątpię, czy de Voogt otrzymał "paszport". O ile wiem, w tamtych
czasach jeszcze biurokracja nie wynalazła paszportów. Coś mi chodzi po głowie,
że paszporty - to wynalazek carski z XVIII (a może nawet XIX) wieku, który potem
- niestety- rozplenił sie po całym świecie.

Pozdrawiam historycznie
Janusz Zbierajewski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
M@rek
2007-02-28 12:19:50 UTC
Permalink
Dzieki Janusz za przypomnienie, szkoda tylko ze inni w swojej nieomylnosci
nie chca pogrzebac w materialach zrodlowych jesli im wiedza lub pamiec nie
dopisuje.
Ten sam autor ( S.Wysocki) w przedmowie do ksiazki 11.40 gmt Newport "Kuby"
Jaworskiego pisze: 1972- Mistrz polski w zrglarstwie morskim - klasa II"Ogar"
a to samo niedawno powtarza jak papuga Jerzy Domanski w "Zaglach"- artykol
o jachtach Kuby.

Dla chcacego fakty latwe do sprawdzenia chocby w starych rocznikach "Zagli"
gdzie takie regaty byly relacjonowane a wyniki publikowane.
Ja bralem w nich udzial.Kuba startowal nie w II a w III klasie IOR i jak
pamietam z powodu mocno naciaganego protestu technicznego zostal
zdyskwalifikowany.Wygral J.Jettmar na "Janosiku" a my zalapalismy sie
niespodziewanie na "pudlo" bo na naszej "DaliII" z Taurusami nie sposob bylo
wygrywac. w II klasie sytuacja byla podobna, prowadzacemu Jurkowi Siudemu
na "Conradzie" w czasie wyjscia na start bosman zrobil szczegolowa kontroke
wszystkiego co sie dalo i w konsekwencji spoznili sie na start.Bieg i cale
regaty wygral Rusak na "Kapitanie".Ja na pamiatke poza medalem mam jeszcze
karte plywacka zdobyta "na sucho"( no moze nie zupelnie) u ratownika na
pobliskiej plazy bo ow bosman zakwestionowal moja licencje pletwonurka.

Pozdrowienia wspominkowo
***@rek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Loading...