zatoniecie super-yachtu Bayesian kolo Sycylii

[[e-mail]]

Witam
https://www.bbc.com/news/articles/c0l8kj1p0ylo
… widzialem takie jachty. Myslalem, ze sa praktycznie niezatapialne.

Wsrod przytoczonych w artykule opinii jedna wydaje sie byc bledna - ze
jacht powinien byc w marinie, a nie na kotwicy. To wszystko jest wzgledne.
Pomijajac fakt, ze rzadko ktora marina ma miejsce dla tak wielkiej
jednostki.
Ale sugestie, ze luki byly otwarte, i ze pletwa balastowa byla podniesiona
(choc do konca nie rozumiem uwagi o 10metrowym kilu - czy faktycznie chodzi
o dlugosc czy glebokosc?) maja sens, i stanowia jakies wytlumaczenie
przyczyn wypadku.
No nic. Zobaczymy.

[ąćęłńóśźż]

Widziałeś ten filmik z Nowej Zelandii jak burza z piorunami kładzie masztem na wodzie podobny superjacht (tuż przed położeniem chyba
dostał piorunem, bo światła masztu zgasły) i wywraca katamaran?
Katamaran oczywiście nie wstał, tamten jednokadłubowiec w NZ owszem.
O tym porcie to zdaje się tylko właściciel firmy która wyprodukowała ten bubel mówi.
Przy okazji ciekawi mnie jeden drobiazg: dlaczego radioboja satelitarna się nie uwolniła i nie wszczęła alarmu, dopiero raca
wystrzelona przez załogę z tratwy.


-----
https://www.bbc.com/news/articles/c0l8kj1p0ylo
… widzialem takie jachty. Myslalem, ze sa praktycznie niezatapialne.
Wsrod przytoczonych w artykule opinii jedna wydaje sie byc bledna - ze jacht powinien byc w marinie, a nie na kotwicy. To wszystko
jest wzgledne.
Pomijajac fakt, ze rzadko ktora marina ma miejsce dla tak wielkiej jednostki.
Ale sugestie, ze luki byly otwarte, i ze pletwa balastowa byla podniesiona (choc do konca nie rozumiem uwagi o 10metrowym kilu - czy
faktycznie chodzi o dlugosc czy glebokosc?) maja sens, i stanowia jakies wytlumaczenie
przyczyn wypadku.
No nic. Zobaczymy.

[J.F]

On Sun, 25 Aug 2024 13:29:09 -0000 (UTC),

Post by ***@somewhere.in.the.world
https://www.bbc.com/news/articles/c0l8kj1p0ylo
… widzialem takie jachty. Myslalem, ze sa praktycznie niezatapialne.

Też mi się tak wydaje ... wydawało.
Moze w tych "luksusowych" są inne zasady.

Post by ***@somewhere.in.the.world
Wsrod przytoczonych w artykule opinii jedna wydaje sie byc bledna - ze
jacht powinien byc w marinie, a nie na kotwicy. To wszystko jest wzgledne.
Pomijajac fakt, ze rzadko ktora marina ma miejsce dla tak wielkiej
jednostki.

Oj - myslę, ze jest sporo marin/portów na duże, luksusowe jachty ...
motorowe.

Post by ***@somewhere.in.the.world
Ale sugestie, ze luki byly otwarte, i ze pletwa balastowa byla podniesiona
(choc do konca nie rozumiem uwagi o 10metrowym kilu - czy faktycznie chodzi
o dlugosc czy glebokosc?) maja sens, i stanowia jakies wytlumaczenie
przyczyn wypadku.

Mogłyby doprowadzic do przewrócenia, ale wyporność powinna być
zachowana. Chocby na przypadek uderzenia i przedziurawienia kadłuba.

J.

[scobowski]

Post by ***@somewhere.in.the.world
Witam
https://www.bbc.com/news/articles/c0l8kj1p0ylo
… widzialem takie jachty. Myslalem, ze sa praktycznie niezatapialne.
Wsrod przytoczonych w artykule opinii jedna wydaje sie byc bledna - ze
jacht powinien byc w marinie, a nie na kotwicy. To wszystko jest wzgledne.
Pomijajac fakt, ze rzadko ktora marina ma miejsce dla tak wielkiej
jednostki.
Ale sugestie, ze luki byly otwarte, i ze pletwa balastowa byla podniesiona
(choc do konca nie rozumiem uwagi o 10metrowym kilu - czy faktycznie chodzi
o dlugosc czy glebokosc?) maja sens, i stanowia jakies wytlumaczenie
przyczyn wypadku.
No nic. Zobaczymy.

No dobra.
Z jachtami to jest tak, że głównie pływają. Ale czasem któryś idzie pod
wodę.

[ąćęłńóśźż]

Szczególnie superjacht za kilkaset milionów $ i to na kotwicy.
Co prawda włoski, co trochę tłumaczy.
Do tego załoga się ratuje, goście nie.


-----

Post by scobowski
Z jachtami to jest tak, że głównie pływają.
Ale czasem któryś idzie pod wodę.