Post by Yogi_Witam :-)
Mam zamiar zamontować obciągacz b omu do swojej łódeczki.
O ile przy maszcie wiem gdzie... to w którym miejscu bomu toto przykręcić?
Pozwolisz, że zapytam najpierw, jaki model?
Odpowiedzi dotychczasowe są dość lakoniczne, a raczej kierujące na
drzewo.
Generalnie mamy na rynku dwa obciągacze:
1 = "stały" - bez wybierania - zastępujące topenantę i niewiele ma
wspólnego z zadaniem jakim jest "kształtowanie" - trymowanie grota.
2 = "ruchomy" - wybierany, który również zastępuje topenantę, ale
jednocześnie pozwala trymować grota.
I tu zaczyna się dopiero rozważanie, czyli:
1 = grot jest w "koszu" na postoju
2 = grot jest zdejmowany.
Zatem musisz najpierw przemyśleć odpływ wody z kosza. Jak o tym
zapomnisz, szybko grot straci "urok".
Zatem, musisz przewidzieć takie mocowanie, żeby bom na postoju lekko
pochylał się w stronę rufy. To pozwoli na swobodny spływ wody, a
naprawdę dużo jej się potrafi zebrać.
Czyli podpowiedź pierwsza, mocowanie na bomie z uwzględnieniem kąta
pochyłu.
Oczywiście nie wpadnij na pomysł zadarcia bomu w górę. Oczywiście
można, ale masz zbiornik na wodę, pomimo, że będziesz miał
wywietrzniki od spodu kosza.
Po drugie, czy masz lub zamierzasz mieć szprycbudę - owiewkę?
To musisz przewidzieć, żeby nie robić dodatkowych dziur. Oczywiście
musisz udzielić sobie odpowiedzi, czy będziesz żeglował z tym
wynalazkiem postawionym czy złożonym, nie zapominając o postojach,
gdzie ten wynalazek zazwyczaj jest rozłożony. Jak rozłożony, to znów
musisz przemyśleć mocowanie obciągacza, żeby bom właściwie strymować.
Oczywiście, na większości jednostek trzeba w takim ułożeniu podnieść
mocowanie bomu, a do tego trzeba mieć odrobinę zapasu na topie.
Upsss, a gdzie finał?
Finał dyktuje konstrukcja obciągacza, czyli max długość i min.
Znając ten wymiar, najlepiej jest znaleźć środek i pasować do bomu.
Pamiętaj, że na pełnych kursach bom zazwyczaj ucieka w górę, a na
ostrych trzeba go dobierać, zatem ów zapas jest bardzo istotny, żeby
się nie okazało, że zabraknie możliwości wybierania_luzowania.
Czy już wszystkie warianty _ uwagi?
Nie, ale najważniejsze.
--
Pozdrawiam,
Wacław Nieśmiały