Post by Piotr S³abyzero wodowskazu nie jest umieszczane na dnie rzeki , tylko na pewnej znanej
wysokosci odniesionej do poziomu morza . a wiec we wszystkich
statystycznych
Post by Piotr S³abykomunikatach i wyliczeniach o stanie rzek podawany stan wody nie jest
dokladna wysokoscia zwierciadla wody nad dnem . W zasadzie to
najwazniejsza
Post by Piotr S³abyw tym wszystkim jest zmiana poziomu zwierciadla ...
stan wodny na Odrze w Malczycach -4 nalezy rozumiec tak ze zero wodowskazu
jest teraz 4 cm nad powierzchnia zwierciadla wody . Aby znac wysokosc slupa
wody w rzece nalezalo by znac takie dane jak rzedna zera wodowskazu , oraz
aktualna rzedna dna rzeki ...
Dziekuje za informacje.
Tak mi sie wlasnie wydawalo.
Kiedy bylem tam ostatnio to w komunikacie bylo 10 cm a moja echosonda
pokazywala 0,7m-3m.
Czyli nie jest to wiarygodny pomiar w nurcie rzeki i bez przejmowania sie
(za bardzo) mozna przeplynac.
stan wody niewiele a wlasciwie nic nie mowi
rzeka plynie glownie "nurtem" a tam glebokosci sa 'zwykle' wystarczajace
to, ze jest 5 nad zerem albo 5 pod zerem to betka - zaledwie dzieciec
centymetrow. Rezka zyje i ciagle zmienia swoje koryto (glebokosc)Gdy na Bugu
rozmawialismy ze sternikami plywajacych tam lodzi "spacerowych" twierdzili
nawet, ze lepiej jest by stan byl niski bo nurt "wyostrza" koryto, gdy stan
jest wysoki - rzeka zamula sie, rozlewa, na takich wlasnie rozlewiskach jest
najplycej. Czasami brak jest glebokiego nurtu. Nie wiem jak jest na Odrze -
pisze o Bugu (rzece nieuregulowanej) chociaz i na Wisle tez wystepowalo
takie zjawisko...
Pozdrawiam
Piotr Rymsza