Discussion:
Pytanie do żeglarzy regatowych - buty piankowe
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Tomek F. (Fido__)
2004-06-02 08:13:36 UTC
Permalink
Witam wszystkich,

Zadałem to pytanie na pl.rec.windsurfing, ale faktycznie ichnie używanie
butów piankowych jest nieco inne, niż żeglarzy (oni mają stały kontakt z
wodą)... Więc może tutaj znajdzie się ktoś kto mi coś doradzi...

Otóż mój syn pływa na optymistach. Używa butów piankowych, które po
każdej sobocie i niedzieli na zegrzu śmierdzą jak jasny gwint. Trudno
się je suszy i nie wiadomo jak je pielęgnować by zachować jako taką higienę.

Interesuje mnie czy pod buty piankowe wkładacie jakieś skarpety, aby nie
niszczyć stóp. Bo widzę, że skóra na stopach mojego syna stała się taka
błyszcząca jak polerowana skóra na fotelu. Nie wiem czy to dobrze, czy
nie (raczej chyba nie). Boję się, że stopy zaczną się odparzać przy
długotrwałym przebywaniu w takich butach.

Jak pielęgnujecie pianki i buty piankowe, zwłaszcza po wodzie nie
pierwszej czystości? Jak ubieracie się "pod spód" i czy używacie jakichś
kremów do stóp, albo innych specyfików?

pozdrawiam
--
Tomek F. (Fido__)
W³odek "Radwan" Radwaniecki
2004-06-02 14:18:06 UTC
Permalink
Post by Tomek F. (Fido__)
Witam wszystkich,
Zadałem to pytanie na pl.rec.windsurfing, ale faktycznie ichnie używanie
butów piankowych jest nieco inne, niż żeglarzy (oni mają stały kontakt z
wodą)... Więc może tutaj znajdzie się ktoś kto mi coś doradzi...
Otóż mój syn pływa na optymistach. Używa butów piankowych, które po
każdej sobocie i niedzieli na zegrzu śmierdzą jak jasny gwint. Trudno
się je suszy i nie wiadomo jak je pielęgnować by zachować jako taką higienę.
Interesuje mnie czy pod buty piankowe wkładacie jakieś skarpety, aby nie
niszczyć stóp. Bo widzę, że skóra na stopach mojego syna stała się taka
błyszcząca jak polerowana skóra na fotelu. Nie wiem czy to dobrze, czy
nie (raczej chyba nie). Boję się, że stopy zaczną się odparzać przy
długotrwałym przebywaniu w takich butach.
Jak pielęgnujecie pianki i buty piankowe, zwłaszcza po wodzie nie
pierwszej czystości? Jak ubieracie się "pod spód" i czy używacie jakichś
kremów do stóp, albo innych specyfików?
pozdrawiam
Wiele zależy od rodzaju butów, których używa Twoj syn.
Osobiście od kilku lat używam butów firmy Mares, ze wzmocnieniami na stopach
( idealne do pasów balastowych) i zapinane na boczny zamek błyskawiczny, do
tego solidna sztywna podeszwa a nie jakieś tam baletki.. Buty są wysokie -
lekko za kostke.

Generalnie nie używam do nich skarpet, ponieważ przy zakładaniu skarpet
przepuszczają one wodę do suchego sztormiaka przez założona na nie gilzę.
Natomiast co do metod konserwacyjnych i antywoniowych - skutecznym sposobem
jest solidne wypłukanie ( wymoczenie) butów przed suszeniem w roztworze wody
z octem ( proporcja 20% ocet/80% woda). Dość skutecznie rozwiązuje to dwa
problemy : przykrego zapachu i chodowli prawdziwków.
A co do błyszczacej skóry na stopach - to pewnie efekt ocierania (
wyglancowała się) :)

pozdrawiam

Radwan
kaja
2004-06-02 18:08:14 UTC
Permalink
Post by Tomek F. (Fido__)
Witam wszystkich,
Zadałem to pytanie na pl.rec.windsurfing, ale faktycznie ichnie używanie
butów piankowych jest nieco inne, niż żeglarzy (oni mają stały kontakt z
wodą)... Więc może tutaj znajdzie się ktoś kto mi coś doradzi...
Otóż mój syn pływa na optymistach. Używa butów piankowych, które po
każdej sobocie i niedzieli na zegrzu śmierdzą jak jasny gwint. Trudno
się je suszy i nie wiadomo jak je pielęgnować by zachować jako taką higienę.
Interesuje mnie czy pod buty piankowe wkładacie jakieś skarpety, aby nie
niszczyć stóp. Bo widzę, że skóra na stopach mojego syna stała się taka
błyszcząca jak polerowana skóra na fotelu. Nie wiem czy to dobrze, czy
nie (raczej chyba nie). Boję się, że stopy zaczną się odparzać przy
długotrwałym przebywaniu w takich butach.
Jak pielęgnujecie pianki i buty piankowe, zwłaszcza po wodzie nie
pierwszej czystości? Jak ubieracie się "pod spód" i czy używacie jakichś
kremów do stóp, albo innych specyfików?
niestety prawda jest taka, ze buty po kontakcie z woda z Zegrza beda
smierdziec i juz. Mozna je po kazdym uzywaniu suszyc suszarka wkladajac
ja do srodka( tylko na minimalnych grzaniu ). Uwazam, ze skarpety to zly
pomysl, te buty maja dobry kontakt z gola stopa.
Niestety buty to najbardziej niehigieniczna czesc ubioru zeglarza
regatowego, i najbardziej nieprzyjemna w noszeniu jesli sie ich
poprzedniego dnia nie wysuszy. Wkladanie mokrych szotowek jest o niebo
przyjemniejsze niz wkladanie mokrych butow..
--
Pozdro
KAJA
myszek
2004-06-02 18:21:02 UTC
Permalink
Post by kaja
niestety prawda jest taka, ze buty po kontakcie z woda z Zegrza beda
smierdziec i juz.
Nie wiem, skad wiesz ze z Zegrza ;-)
ale co racja to racja.
Mnie to nawet klapki zasmierdly po zegrzynce, ze o linach nie wspomne...
O dziwo, mycie, pranie itd. nic nie pomaga :-(

pozdrowienia

krzys
--
_^..^_)_
\ /
\____/
Zbigniew Jatkowski
2004-06-02 18:23:22 UTC
Permalink
On Wed, 02 Jun 2004 10:13:36 +0200, "Tomek F. (Fido__)"
Post by Tomek F. (Fido__)
Otóż mój syn pływa na optymistach. Używa butów piankowych, które po
każdej sobocie i niedzieli na zegrzu śmierdzą jak jasny gwint.
Ja mam taki patent, ze po kazdym plywaniu - PLUCZE buty w wodzie z
jeziora NATYCHMIAST po zdjeciu - To samo robie z pianka - OBOJETNIE
czy sa suche czy mokre. Wczesniej jak tego nie robilem - pianka tez
smierdziala. Podpatrzylem ten sposob u znajomego i sie sprawdza.
Niestety stara-smierdzaca pianke musialem wyrzucic - nie dalo sie jej
od_smrodzic.

Sprobuj wyprac buty i stosowac ten sposob. Co prawda sa to buty
windsurfingowe i plywam w nich na desce, ale w przypadku pianki zasada
jest ta sama.


Pozdrawiam
Zbigniew Jatkowski
http://mazury.info.pl
Grzegorz Aksamit
2004-06-03 13:36:34 UTC
Permalink
On Wed, 02 Jun 2004 10:13:36 +0200, "Tomek F. (Fido__)"
Post by Tomek F. (Fido__)
Witam wszystkich,
Zadałem to pytanie na pl.rec.windsurfing, ale faktycznie ichnie używanie
butów piankowych jest nieco inne, niż żeglarzy (oni mają stały kontakt z
wodą)... Więc może tutaj znajdzie się ktoś kto mi coś doradzi...
Otóż mój syn pływa na optymistach. Używa butów piankowych, które po
każdej sobocie i niedzieli na zegrzu śmierdzą jak jasny gwint. Trudno
się je suszy i nie wiadomo jak je pielęgnować by zachować jako taką higienę.
Interesuje mnie czy pod buty piankowe wkładacie jakieś skarpety, aby nie
niszczyć stóp. Bo widzę, że skóra na stopach mojego syna stała się taka
błyszcząca jak polerowana skóra na fotelu. Nie wiem czy to dobrze, czy
nie (raczej chyba nie). Boję się, że stopy zaczną się odparzać przy
długotrwałym przebywaniu w takich butach.
Jak pielęgnujecie pianki i buty piankowe, zwłaszcza po wodzie nie
pierwszej czystości? Jak ubieracie się "pod spód" i czy używacie jakichś
kremów do stóp, albo innych specyfików?
pozdrawiam
Hmm, buty piankowe uzywam tylko w slonej wodzie, bez skarpetek i po
wyplukaniu w takowej nie ma problemow.
Jesli chodzi o slodka wode, to moge polecic inne buty, rowniez uzywane
bez skarpet, nie wiem czy w Polsce dostepne, ale zdecydowanie nogi
lepiej oddychaja:
http://www.columbia.com/products/pr_detail.cfm?product_id=2825
Ja je plukam jak sobie przypomne (raz na miesiac moze?), ale kolega
religijnie pluka w wodzie z jeziora po kazdym uzyciu.

Grzegorz
W³odek "Radwan" Radwaniecki
2004-06-03 14:11:57 UTC
Permalink
Post by Zbigniew Jatkowski
On Wed, 02 Jun 2004 10:13:36 +0200, "Tomek F. (Fido__)"
Hmm, buty piankowe uzywam tylko w slonej wodzie, bez skarpetek i po
wyplukaniu w takowej nie ma problemow.
Jesli chodzi o slodka wode, to moge polecic inne buty, rowniez uzywane
bez skarpet, nie wiem czy w Polsce dostepne, ale zdecydowanie nogi
http://www.columbia.com/products/pr_detail.cfm?product_id=2825
Ja je plukam jak sobie przypomne (raz na miesiac moze?), ale kolega
religijnie pluka w wodzie z jeziora po kazdym uzyciu.
Tomek wyraźnie zaznaczył, że jego syn pływa na Optimistach. Buty które
wskazałes nie nadają sie do żadnego pływania regatowego, gdzie trzeba
balastować w pasach. Są po pierwsze sznurowane i pasy bedą przecierać
sznurówki i po drugie są za niskie - nawet jeśli pas umieścisz powyżej buta
w zgięciu stopy - poobcierasz sobie nogi, więc co za pożytek z takiego
laczka ???

pozdrawiam

Radwan

Loading...