Post by JankoDnia Thu, 19 Feb 2004 20:49:36 +0100, seniek
Opowiem Ci prawdziwą historię. Pewien marynarz schodząc ze stadku ukradł
radiopławę EPIRB. Bawiąc się nią w domu niechcący ją uruchomił. Po
godzinie przyjechała Policja i chłop poszedł siedzieć .Każda radiopława ma
swój kod identyfikacyjny i jest przypisana do statku i armatora. Wysyłając
sygnał pozwala się namierzyć i na morzu uruchamia akcję ratowniczą
(samoloty, helikoptery i inne) natomiast na lądzie przyjedzie
policja z
Post by Jankokajdankami. Jak nie wierzysz to ją odpal. Kupi Ci ją tylko laik jak Ty.
Imasz rację i jej nie masz... Historia mogła się zdarzyć ale nie
musiała.
Ta konkretna radiopława EPIRB (ACR rlb-14) jest starego,
wychodzącego z użytku typu "A", który działa na 121.5 i 243 MHz.
Te nie były akurat rejestrowane.... . Uzywa się ponoć na Dalekim
Wschodzie i w Stanach do zast niekomercyjnych, w Europie to
dziś nawet trudno radioboję na 121.5MHz kupić...
Dziś dzałają w tych częstotliwościach jescze radiopławy lotnicze.
Niektóre z EPIRB "A" mają możliwość dodania na końcu sygnału
zakodowanego prymitywnie Morse'm call sign albo nazwy statku.
Satelita tego nie przetworzy, ale samolot czy nasłuch lotniczy tak.
Wprowadza się toto w serwisie. Trza pokazać dowód zakupu.... .
Konkretna propozycja sprzedaży jest bezsensowna - kupi
rzeczywiście jedynie laik - BTW sama bateria do tego typu
to ponad 200$ plus ew. koszta serwisu.... . Np tu:
http://www.starmarinedepot.com/EPIRB+R
eplacement+Battery+-+Lithium+for+RLB-14.html
(posklejaj linka) czy tu:
http://www.pedrotec.com/html/ag/ag03.html
Nie wdając się w szczegóły - dziś preferuje się EPIRB-y
na 406 MHz, działające w systemie szybciej i pewniej
przekazującym pozycję, często (droższe wersje) tych radiopław
nadają po prostu pozycję z własnego lub statkowego GPS.
Są też EPIRB na 1.6 GHz - ale nie chcecie wiedzieć ile kosztują...
Ahoj !
--
Jaromir Rowiński
***@chelmnet.pl