Discussion:
Patent ISSA vs. sternik jachtowy...
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Mikolaj Tutak
2006-08-08 08:05:28 UTC
Permalink
Witam!

Jak myslicie co jest bardziej uzyteczne patent ISSA czy zwykły patent
sternika jachtowego? Na pewno ten drugi jest duzo trudniejszy do zdobycia ze
wzgledu na egzamin oraz potrzebne 200 godzin stazu na morzu. A jak jest z
ich przydatnością? Mozna mając patent ISSA (legalnie) żeglować po mazurach?

Czy w Polsce poza http://www.kubryk.strefa.pl/ ktoś jeszcze organizuje
szkolenia/egzamina wg. standardow ISSA?

Może złotym środkiem jest patent żeglarza jachtowego + ISSA?
--
pozdrawiam
Mikolaj
meping
2006-08-08 08:37:39 UTC
Permalink
Post by Mikolaj Tutak
Witam!
Jak myslicie co jest bardziej uzyteczne patent ISSA czy zwykły patent
sternika jachtowego?
w Polsce patent sternika Jachtowego, bo inny nie jest uznawany przez
polskie prawo. Za granicą ISSA, bo daje większe uprawnienia
Post by Mikolaj Tutak
Na pewno ten drugi jest duzo trudniejszy do
zdobycia ze wzgledu na egzamin oraz potrzebne 200 godzin stazu na morzu.
A na ISSA zdaje się trzeba mieć 800 mil stażu. Mniej więcej na jedno
wychodzi. W przypadku małych jachtów nawet na ISSA trzeba więcej
poplywać. Oczywiście ISSA w założeniu nie była robiona pod polskie
realia, więc do podejścia do egzaminu wymagane jest tylko oświadczenie o
odbytym stażu, a na sternika jachtowego trzeba mieć owe durne kfitki
opinii. Ergo na ISSA można nakłamać, ale pojawi się pytanie - kogo się
tak naprawdę oszuka???
Post by Mikolaj Tutak
A jak jest z ich przydatnością? Mozna mając patent ISSA (legalnie)
żeglować po mazurach?
nie
Post by Mikolaj Tutak
Czy w Polsce poza http://www.kubryk.strefa.pl/ ktoś jeszcze organizuje
szkolenia/egzamina wg. standardow ISSA?
nie wiem
Post by Mikolaj Tutak
Może złotym środkiem jest patent żeglarza jachtowego + ISSA?
jak nie chcesz pływać po polskim morzu na polskich jachtach to tak.
Jeśli chcesz się pobujać choćby Carterem, to nie.
--
pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"
www.sy-rana.komp-druk.pl - czarter jachtu na zatoce Gdańskiej i Bałtyku
Radosław Saniewski
2006-08-08 09:12:49 UTC
Permalink
Post by meping
Post by Mikolaj Tutak
Jak myslicie co jest bardziej uzyteczne patent ISSA czy zwykły patent
sternika jachtowego?
[...]
Na pewno ten drugi jest duzo trudniejszy do zdobycia ze wzgledu na
egzamin oraz potrzebne 200 godzin stazu na morzu.
A na ISSA zdaje się trzeba mieć 800 mil stażu. Mniej więcej na jedno
wychodzi.
400 godzin przy weryfikacji ze sternika.
Przy kursie od zera - nic - zero stażu.
--
pzdr.
Radziel
meping
2006-08-08 09:38:06 UTC
Permalink
Post by Radosław Saniewski
400 godzin przy weryfikacji ze sternika.
Przy kursie od zera - nic - zero stażu.
a przy egzaminie eksternistycznym?
--
pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"
www.sy-rana.komp-druk.pl - czarter jachtu na zatoce Gdańskiej i Bałtyku
Radosław Saniewski
2006-08-08 09:42:26 UTC
Permalink
Post by meping
Post by Radosław Saniewski
400 godzin przy weryfikacji ze sternika.
Przy kursie od zera - nic - zero stażu.
a przy egzaminie eksternistycznym?
Leniuszek ;-)

Też nic:
http://www.kubryk.strefa.pl/index.php?pid=243#Egzamin
--
pzdr.
Radziel
Remik
2006-08-08 09:42:34 UTC
Permalink
Post by meping
Post by Radosław Saniewski
400 godzin przy weryfikacji ze sternika.
Przy kursie od zera - nic - zero stażu.
a przy egzaminie eksternistycznym?
opłaca się zrobić patent żeglarza (oprawniający do pływania wszystkim po
śródlądziu) i issa do pływania za granica na jachtach morskich.
Kursy, a właściwie rejsy szkoleniowe organizuje wiele szkół, a nawet
czarterowni.
wpisz w google patenty issa.
Wiele zależy od lokalizacji.Zobacz:
http://www.charter.pl/index.php?str=18&idsz=7
http://www.morka.pl/kursy_i_szkolenia_patenty_issa.html

Pamiętaj, że z patentem ISSA nie popływasz legalnie morskim jachtem pod
polską banderą.
--
Remigiusz Pękala

"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota,
chociaż co do pierwszego nie mam pewności" - Albert Einstein
Mikolaj Tutak
2006-08-08 10:25:44 UTC
Permalink
Post by Remik
opłaca się zrobić patent żeglarza (oprawniający do pływania wszystkim
po śródlądziu) i issa do pływania za granica na jachtach morskich.
Właśnie chce żeglarza na mazury/śródlądzie i ISSA do powiedzmy Chorwacji.
Martwi mnie jednak brak możliwości popłynięcia na Gothland/Borholm polskim
jachtem przy posiadaniu żeglarza+ISSA (eksternistycznie :-).
Post by Remik
Kursy, a właściwie rejsy szkoleniowe organizuje wiele szkół, a nawet
czarterowni.
wpisz w google patenty issa.
http://www.charter.pl/index.php?str=18&idsz=7
http://www.morka.pl/kursy_i_szkolenia_patenty_issa.html
Pamiętaj, że z patentem ISSA nie popływasz legalnie morskim jachtem
pod polską banderą.
No włąśnie to jest jakaś tragedia...
--
pozdrawiam
Mikolaj
doslaw
2006-08-08 11:17:16 UTC
Permalink
Post by Mikolaj Tutak
Post by Remik
opłaca się zrobić patent żeglarza (oprawniający do pływania wszystkim
po śródlądziu) i issa do pływania za granica na jachtach morskich.
Właśnie chce żeglarza na mazury/śródlądzie i ISSA do powiedzmy Chorwacji.
to nie zapomnij jeszcze o ukf/src, bo z tego co slyszalem to pierwsze
co, to sprawdzaja radiooperatora, a potem sie dopiero martwia(lub nie) o
inne uprawnienia

pozdrawiam
Radoslaw Romanowski
Mikolaj Tutak
2006-08-08 11:30:56 UTC
Permalink
Post by doslaw
to nie zapomnij jeszcze o ukf/src, bo z tego co slyszalem to pierwsze
co, to sprawdzaja radiooperatora, a potem sie dopiero martwia(lub
nie) o inne uprawnienia
Mozna prosic o rozwinięcie tego wątku? Niestety w tej dziedzinie to jestem
lajkonik :-)
--
pozdrawiam
Mikolaj
Samotnik
2006-08-08 11:45:04 UTC
Permalink
Post by Mikolaj Tutak
Post by doslaw
to nie zapomnij jeszcze o ukf/src, bo z tego co slyszalem to pierwsze
co, to sprawdzaja radiooperatora, a potem sie dopiero martwia(lub
nie) o inne uprawnienia
Mozna prosic o rozwinięcie tego wątku? Niestety w tej dziedzinie to jestem
lajkonik :-)
No musisz zrobić licencję SRC lub ichniejszego Voditejla Brodice.
Wklep w google te nazwy, to zobaczysz z czym się jedno i drugie wiąże
i jakie są koszta.

Inne kraje basenu M. Śródziemnego zasadniczo nie przejmują się
licencją radiooperatora w sensie że armatorzy jachtów czarterowych
nie sprawdzają, aczkolwiek niemal wszędzie jest ona wymagana. Zwłaszcza
we Włoszech.
--
Samotnik
Mikolaj Tutak
2006-08-08 12:39:30 UTC
Permalink
Post by Samotnik
No musisz zrobić licencję SRC lub ichniejszego Voditejla Brodice.
Wklep w google te nazwy, to zobaczysz z czym się jedno i drugie wiąże
i jakie są koszta.
Inne kraje basenu M. Śródziemnego zasadniczo nie przejmują się
licencją radiooperatora w sensie że armatorzy jachtów czarterowych
nie sprawdzają, aczkolwiek niemal wszędzie jest ona wymagana. Zwłaszcza
we Włoszech.
No tak, a mozna zrobić jakis odpowiednik SRC u nas w kraju aby spelnić
wszytkie wymogi zeglugi turystycznej po np. Adriatyku (zakładam że żeglarza
i ISSA bede miał)?
--
pozdrawiam
Mikolaj
Pawe³ G
2006-08-08 13:03:34 UTC
Permalink
Post by Mikolaj Tutak
No tak, a mozna zrobić jakis odpowiednik SRC u nas w kraju aby spelnić
wszytkie wymogi zeglugi turystycznej po np. Adriatyku (zakładam że
żeglarza i ISSA bede miał)?
Jasne że można i nie odpowiednik tylko Licencję SRC, kursy organizują różne
szkoły
żeglarskie np w wawie Academia Nautica - www.anw.pl na tej stronie
znajdziesz wszystkie
informacje o kursie i egzaminie.

Pozdrawiam Paweł Głośniewski
Marcin Palacz
2006-08-08 13:15:24 UTC
Permalink
Post by Pawe³ G
Jasne że można i nie odpowiednik tylko Licencję SRC, kursy organizują różne
szkoły
żeglarskie np w wawie Academia Nautica - www.anw.pl na tej stronie
znajdziesz wszystkie
informacje o kursie i egzaminie.
Nie ma obowiazku robienia kursu, mozna od razu zdawac egzamin.
Informacji szukaj w Urzedzie Komunikacji Elektronicznej.

Marcin
Mikolaj Tutak
2006-08-08 14:01:26 UTC
Permalink
Post by Pawe³ G
Jasne że można i nie odpowiednik tylko Licencję SRC, kursy organizują
różne szkoły
żeglarskie np w wawie Academia Nautica - www.anw.pl na tej stronie
znajdziesz wszystkie
informacje o kursie i egzaminie.
Łeeee drogo troche... a jest dostepna literatura żeby nauczyć się do
egzaminu samodzielnie?
--
pozdrawiam
Mikolaj
Andrzej K.
2006-08-08 14:34:04 UTC
Permalink
Użytkownik "Mikolaj Tutak" napisał w wiadomości
Post by Mikolaj Tutak
Łeeee drogo troche... a jest dostepna literatura żeby nauczyć się do
egzaminu samodzielnie?
Jest jedna rewelacyjna pozycja:
kpt. Piotr Lewandowski "SRC podręcznik dla radiooperatorów".
Krótka książeczka + CD wraz z mini-symulatorem!!!
Jest tu skompresowane wszystko, co wymagane na egzamin.

http://tiny.pl/7hkj

Cena dumpingowa (39 PLN).

A kurs warto odbyć, choć drogi, bo można pobawić sie fajnymi
zabawkami, dotknąć, zobaczyć jak co wygląda.

Pozdrawiam,
Andrzej Kurowski

P.S. Przy okazji polecam wszystkie pozycje kpt. Piotra Lewandowskiego.
Bardzo fajne, prosto napisane, niewiele błędów, niezbędna wiedza.
Wydał też kurs na żeglarza jachtowego, sternika jachtowego i
Voditelj Brodice.

To już chyba tylko trzeba zachęcić naszego kapitana,
aby wydał RYA i ISSA.
Piotrek Lewandowski
2006-08-08 17:05:42 UTC
Permalink
Cześć Wszystkim!!!
Post by Andrzej K.
Użytkownik "Mikolaj Tutak" napisał w wiadomości
Post by Mikolaj Tutak
Łeeee drogo troche... a jest dostepna literatura żeby nauczyć się do
egzaminu samodzielnie?
kpt. Piotr Lewandowski "SRC podręcznik dla radiooperatorów".
Krótka książeczka + CD wraz z mini-symulatorem!!!
Jest tu skompresowane wszystko, co wymagane na egzamin.
Dzięki za ciepłe słowa. Ale trzeba dodać, że wydatnie mi pomagał,
a w zasadzie bardzo mocno (stworzył symulator) - Łukasz Mielczarek.
Post by Andrzej K.
http://tiny.pl/7hkj
Cena dumpingowa (39 PLN).
E no bez przesady z tym dumpingiem - z Łukaszem tak ustaliliśmy, nie
chcieliśmy za drogo - to takie nasze zabezpieczenie antypirackie :)
Post by Andrzej K.
A kurs warto odbyć, choć drogi, bo można pobawić sie fajnymi
zabawkami, dotknąć, zobaczyć jak co wygląda.
Pozdrawiam,
Andrzej Kurowski
P.S. Przy okazji polecam wszystkie pozycje kpt. Piotra Lewandowskiego.
Bardzo fajne, prosto napisane, niewiele błędów, niezbędna wiedza.
Wydał też kurs na żeglarza jachtowego, sternika jachtowego i
Voditelj Brodice.
Naprawdę mi miło - dzięki - starałem się mocno :)
Post by Andrzej K.
To już chyba tylko trzeba zachęcić naszego kapitana,
aby wydał RYA i ISSA.
Kto wie, kto wie, choć mam parę innych pomysłów. Raczej na ISSA to
wystarczy "Sternik" albo "Voditel" w zależności gdzie kto chce
zdawać - wiedza podobna. Raczej nie wydam, bo chciałbym uniknąć
rozczarowania czytelników, którzy kupili sternika czy voditela,
następnie kupią ISSĘ i zorientują się, że to w zasadzie wszystko
podobne do siebie :)
Ale za to mam innych pomysłów w zanadrzu - niedługo zima :)

Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia na wodzie!
Piotrek Lewandowski

-------------------------------------
MORKA - Szkoła Żeglarstwa
www.morka.pl
j***@onet.pl
2006-08-10 10:45:18 UTC
Permalink
Użytkownik "Piotrek Lewandowski" <***@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:***@h48g2000cwc.googlegroups.com...
Cześć Wszystkim!!!
Post by Andrzej K.
Użytkownik "Mikolaj Tutak" napisał w wiadomości
Post by Mikolaj Tutak
Łeeee drogo troche... a jest dostepna literatura żeby nauczyć się do
egzaminu samodzielnie?
kpt. Piotr Lewandowski "SRC podręcznik dla radiooperatorów".
Krótka książeczka + CD wraz z mini-symulatorem!!!
Jest tu skompresowane wszystko, co wymagane na egzamin.
Dzięki za ciepłe słowa. Ale trzeba dodać, że wydatnie mi pomagał,
a w zasadzie bardzo mocno (stworzył symulator) - Łukasz Mielczarek.

''''''''''''''''''''''''''''''''

A Pani lektorka obraziła się tylko na mnie czy też i na innych niechcąc
gadać?

A może jest jakiś haczyk w programie do odtwarzania dźwięków?
--
Pozdrawiam ! :-)
Jacek Woźniak
Piotrek Lewandowski
2006-08-10 16:51:50 UTC
Permalink
Cześć!
***@onet.pl napisał(a):
[ciach]
Post by j***@onet.pl
A Pani lektorka obraziła się tylko na mnie czy też i na innych niechcąc
gadać?
Wiesz jak to z kobietami :)
spróbuj za kilka dni :)
kup kwiatki :)
Post by j***@onet.pl
A może jest jakiś haczyk w programie do odtwarzania dźwięków?
A poważnie - haczyka nie ma - napisz jakie dźwięki, może coś w
ustawieniach komputera trzeba zrobić (w końcu to o przeglądarkę
jest oparte).
Jutro wyjeżdzam na tydzień do Chorwacji, więc z odpowiedzią może
być trochę obsówy.
Post by j***@onet.pl
--
Pozdrawiam ! :-)
Jacek Woźniak
Pozdrawiam
Piotrek Lewandowski

-------------------------------------
MORKA - Szkoła Żeglarstwa
www.morka.pl
Mikolaj Tutak
2006-08-10 08:04:21 UTC
Permalink
Post by Andrzej K.
kpt. Piotr Lewandowski "SRC podręcznik dla radiooperatorów".
Krótka książeczka + CD wraz z mini-symulatorem!!!
Jest tu skompresowane wszystko, co wymagane na egzamin.
Cena dumpingowa (39 PLN).
Oooo dzieki, wlasnie zamówiłem, wyglada arcy ciekawie... może umożliwi mi
uniknięcie nietaniego kursu... a egzaminy bywają organizowane w okolicy
Warszawy?
--
pozdrawiam
Mikolaj
meping
2006-08-10 10:40:18 UTC
Permalink
Post by Mikolaj Tutak
Oooo dzieki, wlasnie zamówiłem, wyglada arcy ciekawie... może umożliwi
mi uniknięcie nietaniego kursu... a egzaminy bywają organizowane w
okolicy Warszawy?
a ja tam zapłaciłem za kurs i wcale nie żałuję. Tylko na kursie w realu
nauczysz się w praktyce jak gadać, usłyszysz jak wyje radyjko po
odebraniu distresa z DSC i parę tympodobnych. Symulatory na komputerze
fajne som, ale to nie to samo... ;-)
--
pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"
www.sy-rana.komp-druk.pl - czarter jachtu na zatoce Gdańskiej i Bałtyku
Mikolaj Tutak
2006-08-10 12:50:43 UTC
Permalink
Post by meping
a ja tam zapłaciłem za kurs i wcale nie żałuję. Tylko na kursie w
realu nauczysz się w praktyce jak gadać, usłyszysz jak wyje radyjko po
odebraniu distresa z DSC i parę tympodobnych. Symulatory na komputerze
fajne som, ale to nie to samo... ;-)
Kurs na 100% jest super, ale 450zł piechotą nie chodzi :-) Po zaliczeniu
ksiazki i zabawie radiem podejme decyzje czy ide na kurs(k) :-)
--
pozdrawiam
Mikolaj
doslaw
2006-08-08 17:07:03 UTC
Permalink
Post by Samotnik
Inne kraje basenu M. Śródziemnego zasadniczo nie przejmują się
licencją radiooperatora w sensie że armatorzy jachtów czarterowych
nie sprawdzają, aczkolwiek niemal wszędzie jest ona wymagana. Zwłaszcza
we Włoszech.
a widzisz, z doswiadczenia swojego nie powiem, ale slyszalem (miedzy
innymi ostatnio na kursie src wlasnie, ze i hiszpania i anglia i grecja
i chorwacja i wlochy i francja... pierwsze co sprawdzaja to radiooperatora
a tylko czasami niektorych obchodzi to, czy masz 'prawojazdy na jacht'

pozdrawiam
raDoslaw Romanowski
Samotnik
2006-08-08 17:16:17 UTC
Permalink
Post by doslaw
Post by Samotnik
Inne kraje basenu M. Śródziemnego zasadniczo nie przejmują się
licencją radiooperatora w sensie że armatorzy jachtów czarterowych
nie sprawdzają, aczkolwiek niemal wszędzie jest ona wymagana. Zwłaszcza
we Włoszech.
a widzisz, z doswiadczenia swojego nie powiem, ale slyszalem (miedzy
innymi ostatnio na kursie src wlasnie, ze i hiszpania i anglia i grecja
i chorwacja i wlochy i francja... pierwsze co sprawdzaja to radiooperatora
a tylko czasami niektorych obchodzi to, czy masz 'prawojazdy na jacht'
No widzisz, a ja nie tylko słyszałem, a nawet byłem. :) Tylko w
Chorwacji musiałem pokazywać armatorowi. Gdzie indziej się zakłada, że
albo mam, albo nie mam i sam sobie zapłacę karę w razie kontroli.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
kubelt
2006-08-11 11:08:09 UTC
Permalink
Post by Mikolaj Tutak
Właśnie chce żeglarza na mazury/śródlądzie i ISSA do powiedzmy Chorwacji.
Do chorwacji to zdaj sobie patent Voditelj Brodice. Zdawalem w maju to oraz
ISSA. Chorwacji chetniej widza swojego Voditelj`a a zdaje sie go bardzo
latwo.

Pozdrawiam
--
kubelt
Paweł Chrobak
2006-08-08 11:16:59 UTC
Permalink
Post by Remik
Pamiętaj, że z patentem ISSA nie popływasz legalnie morskim jachtem pod
polską banderą.
I to jest ważna uwaga.

Statek pod polską banderą stosuje się do polskich przepisów. Niedawno
też się tym ISSA interesowałem i doczytałem, że właściwie jak coś się
stanie na statku pod polską banderą (gdzieś w świecie) to i tak sądzonym
się jest wg polskiego prawa w polsce (najczęściej) a w świetle polskich
przepisów nie ma się przecież uprawnień. Więc katastrofa murowana
Pawe³ G
2006-08-08 11:26:59 UTC
Permalink
Witam,
A to nie lepiej zrobić patent Sternika jachotwego?
Z tego co wiem jest akceptowany praktycznie wszędzie,
poza tym można go zweryfikować do ISSA.

Pozdrawiam Paweł Głośniewski
meping
2006-08-08 11:52:44 UTC
Permalink
Post by Pawe³ G
Witam,
A to nie lepiej zrobić patent Sternika jachotwego?
Z tego co wiem jest akceptowany praktycznie wszędzie,
poza tym można go zweryfikować do ISSA.
nie, bo na sternika jachtowego wymagają od Ciebie steku bzdur z których
nidy wcześniej ani później nie będziesz korzystał, an na ISSA
sprawdzają, czy potrafisz kierować jachtem i masz minimalną wiedzę
teoretyczną.
--
pozdrawiam
Krzysztof Chajęcki "meping"
www.sy-rana.komp-druk.pl - czarter jachtu na zatoce Gdańskiej i Bałtyku
Pawel Pawlicki
2006-08-08 11:54:30 UTC
Permalink
Post by Pawe³ G
Witam,
A to nie lepiej zrobić patent Sternika jachotwego?
Z tego co wiem jest akceptowany praktycznie wszędzie,
poza tym można go zweryfikować do ISSA.
Pozdrawiam Paweł Głośniewski
Niekoniecznie tak jest.
To znaczy sternik jachtowy na polskim jachcie zasadniczo powinien być
akceptowany. Obowiązuje prawo bandery.
Jeśli chodzi o wynajem innych niż polskie jachty to jest akceptowany na
takiej zasadzie że w wielu krajach nie są wymagane żadne dokumenty, więc
można śmiało pokazać cokolwiek i tak będzie dobrze.
Oficjalnie Polska nie podpisała żadnych umów międzynarodowych o wspólnym
akceptowaniu dokumentów i tak np. patenty angielskie RYA, czy chorwackie, w
Polsce nie są akceptowane na polskim jachcie. Więc jeśli np. czarterodawca z
kądśtam nie będzie chciał się czepiać to wynajmie na sternika albo i na samo
oświadczenie, że się umie. Sprawa wygląda mniej optymistycznie, jeśli np.
czartrodawca ma surowego ubezpieczyciela, który wymaga różnych dokumentów,
bardzo konkretnych żeby jacht mógł być ubezpieczony. Wtedy polskie patenty
mogą okazać się niewystarczajace.

paweł pawlicki
Oldi
2006-08-08 12:02:46 UTC
Permalink
A dlaczego
Post by Pawel Pawlicki
Polska nie podpisała żadnych umów międzynarodowych o wspólnym
akceptowaniu dokumentów
??
Przecież jesteśmy w UE!
Olgierd Strzelecki
Pawel Pawlicki
2006-08-08 12:39:21 UTC
Permalink
U?ytkownik "Oldi" <***@op.pl> napisa? w wiadomo?ci news:***@i3g2000cwc.googlegroups.com...
A dlaczego
Post by Pawel Pawlicki
Polska nie podpisała żadnych umów międzynarodowych o wspólnym
akceptowaniu dokumentów
??
Przecież jesteśmy w UE!
Olgierd Strzelecki
no nie miałem na myśli całkowicie żadnych, jakieś tam podpisała,
jakąś część które ma podpisać
ale nie te dotyczące żeglarstwa
jeśli chodzi o żeglarstwo to o ile mi wiadomo niczego nie podpisano

paweł pawlicki
Janusz Drozd
2006-08-08 15:14:17 UTC
Permalink
U?ytkownik "Oldi" <***@op.pl> napisa? w wiadomo?ci news:***@i3g2000cwc.googlegroups.com...
A dlaczego
Post by Pawel Pawlicki
Polska nie podpisała żadnych umów międzynarodowych o wspólnym
akceptowaniu dokumentów
??
Przecież jesteśmy w UE!

No , jesteśmy i co z tego ?
UE nijak nie reguluje wzajemnego uznawania (lub nie) uprawnień
żeglarskich, konieczności ich posiadania (Brytyjczycy, Szwedzi i nie
tylko by pewnie wystąpili z UE na wieść o czymś takim :) ) lub nie
posiadania żadnych z możliwością żeglowania.
UE nie odnosi sie nijak do żeglarstwa (chyba, że w jakiejś preambule
znajdą się prawa człowieka do wolności i obowiązki nieograniczania jej
innym, ale to baaaaardzo dalekie odniesienie)
Jedynie EKG ONZ próbowała to skodyfikować poprzez rezolucje UNECE nr
14 i 40 wprowadzające międzynarodowe certyfikaty ICC i ICP wzajemnie
uznawane przez kraje, które do niej przystąpiły (dzięki Rochowi i
nieudolnemu zastępowaniu go jestem taki mądry :)))) ) Przystąpiło do
niej wiele krajów np. RFN, Austria, W. Brytania, Finlandia i częściowo
.... Białoruś :))) , ale nie RP i nie przystąpi, do czasu gdy PZŻ
będzie miał coś do powiedzenia.
--
P Ozd Dr awiam,
Janusz
kzposejdon.hml.pttk.pl/
Jerzy Sychut
2006-08-08 16:38:46 UTC
Permalink
Brytyjczycy, Szwedzi i nie tylko by pewnie wystąpili z UE
Brytyjczycy i Szwedzi kilka lat temu dowiedzieli sie ze do zeglowania po
srodladowych wodach niektorych panstw Unii i po ich wodach granicznych
musza posiadac certyfikat CEWNI. Troche popyskowali ale po zaplaceniu
kilku grzywien kupili odpowiednia ksiazeczke i zdali odpowiedni egzamin.

Szwedzka wersja certyfikatu CEWNI:
Loading Image...

Uznajac przepisy unijne za nadrzedne zapewne moge zeglowac sporym
jachtem po polskich wodach srodladowych bez posiadania polskich
uprawnien kwalifikacyjnych. Zgodnie z przepisami kraju pochodzenia, a
nie tak jakby sobie ktokolwiek zyczyl (np mafijna organizacja PZZ) tylko
do powierzchni 10m2 czy jakos smiesznie podobnie.

Klopot w tym ze polskie wladze staraja sie nic nie wiedziec o istnieniu
CEWNI i zapewne trzeba to uswiadomic w jakims procesie sadowym. Nie chce
mi sie wloczyc po sadach bo mam bardziej interesujace zajecia, a przede
wszystkim nie zamierzam zeglowac po polskim srodladziu. Nie znam tez
innego posiadacza certyfikatu CEWNI ktory zechcialby ta droga szukac
sprawiedliwosci. Kto wie czy nie jest to sposob aby rozloznic niektore
przepisy, szczegolnie te ktore dyskryminuja obywateli innych krajow EU.

Nie wiem jak uregulowane sa przejazdy Niemcow drogami srodladowymi do
Szczecina. Wedlug polskich przepisow moga poruszac sie tylko po wodach
morskich, a na wodach srodladowych musza spelniac wymagania polskich
przepisow. Przepisy nie nadazaja za zyciem i chyba nikt nie zwraca uwagi
na to ewidentne przekroczenie gdy pomykaja ze spuszczonymi masztami Odra
z Berlina czy okolic. Byly juz jakies proby ukarania czy nawet karano
Niemcow za niemanie czegos czego wymaga sie od polskich jachtow.
--
New_Jerry, Stockholm
http://sychut.com/jerzy
Tomasz Hinz
2006-08-08 16:51:08 UTC
Permalink
Post by Jerzy Sychut
Nie wiem jak uregulowane sa przejazdy Niemcow drogami srodladowymi do
Szczecina. Wedlug polskich przepisow moga poruszac sie tylko po wodach
morskich, a na wodach srodladowych musza spelniac wymagania polskich
przepisow. Przepisy nie nadazaja za zyciem i chyba nikt nie zwraca uwagi
na to ewidentne przekroczenie gdy pomykaja ze spuszczonymi masztami Odra
z Berlina czy okolic. Byly juz jakies proby ukarania czy nawet karano
Niemcow za niemanie czegos czego wymaga sie od polskich jachtow.
Z tego co sie orientuje, to porty na Odrze od Swinoujscia do Szczecina w
Polsce uznawane sa za porty morskie, a nie srodladowe. Byla nawet swego
czasu mala "wojenka" na temat kursowania statkow wycieczkowych pomiedzy
portami w Polsce i Niemczech, bo u nas to sa porty morskie a u nich
rzeczne.

Tomasz Hinz
Jerzy Sychut
2006-08-08 17:03:38 UTC
Permalink
Post by Tomasz Hinz
Z tego co sie orientuje
Dobrze sie orientujesz lecz pobieznie czytasz. Pisalem wyraznie o
spuszczeniu masztow i zegludze w kierunku Berlina i okolic. Czyli za
mostami na Odrze, tam gdzie juz sa wody srodladowe.

Kilka lat temu gdy Polska nie nalezala do Unii musialem zrobic
certyfikat CEWNI poniewaz wody morskie (Swinoujscie - Szczecin)
graniczyly z EU. Polacy nie mieli podstaw do kontroli a Niemcy nie
mogli, bo Polacy kontroluja te wody. Jednak przepis wyraznie nakazywal
abym zeglujac po tych wodach posiadal CEWNI. Nie moglem miec pewnosci
czy jakim polskim sluzba palma nie odbila i nie zazadaja papiera.
--
New_Jerry, Stockholm
http://sychut.com/jerzy
Janusz Drozd
2006-08-08 17:17:48 UTC
Permalink
Post by Jerzy Sychut
Brytyjczycy, Szwedzi i nie tylko by pewnie wystąpili z UE
Brytyjczycy i Szwedzi kilka lat temu dowiedzieli sie ze do
zeglowania po srodladowych wodach niektorych panstw Unii i po ich
wodach granicznych
Ok, dopecyzuję : pewnie wystąpili by z UE, gdyby ta wprowadziłą
obowiązek posiadania certyfikatów na żeglowanie rekreacyjne_po ich
wodach_ na jachcie mniejszym niż 12x4m (u Ciebie).
Post by Jerzy Sychut
musza posiadac certyfikat CEWNI. Troche popyskowali ale po
zaplaceniu kilku grzywien kupili odpowiednia ksiazeczke i zdali
odpowiedni egzamin.
http://sychut.com/dockan/cert/14-15_kanalintyg.jpg
Uznajac przepisy unijne za nadrzedne zapewne moge zeglowac sporym
jachtem po polskich wodach srodladowych bez posiadania polskich
uprawnien kwalifikacyjnych.
Na podstawie ustawy o żegludze śródłądowej pewnie możesz, tyle, że nie
polskim jachtem :) to wyklucza ustawa 53a o KF i wydane ostatnio
rozporządzenia.
Twój post skłonił mnie do konsultacji z Rochem - właściwie doszliśmy
do zdania, że zalezy to od kompetencji urzędnika, tego które przepisy
będzie uważał za stosowne uznać za własciwe w tym przypadku, po częsci
od jego dobrej woli ... :(
Na podstawie CEVNI raczej nie.
--
P Ozd Dr awiam,
Janusz
kzposejdon.hml.pttk.pl/
Janusz Drozd
2006-08-08 17:22:32 UTC
Permalink
Post by Janusz Drozd
Na podstawie ustawy o żegludze śródłądowej pewnie możesz, tyle, że
nie polskim jachtem :) to wyklucza ustawa 53a o KF i wydane ostatnio
rozporządzenia.
Twój post skłonił mnie do konsultacji z Rochem - właściwie doszliśmy
do zdania, że zalezy to od kompetencji urzędnika, tego które
przepisy będzie uważał za stosowne uznać za własciwe w tym
przypadku, po częsci od jego dobrej woli ... :(
Na podstawie CEVNI raczej nie.
Dopiszę: przydałby się jednak jakiś proces, może (wielkie może)
została by po nim jakaś jednoznaczna interpretacja co możesz ... :))))
(o swoim prywatnym zdaniu, co o tym wszystkim myślę chyba nie muszę
pisać ? )
Janusz
Pawe³ G
2006-08-08 13:06:54 UTC
Permalink
Rozumiem, ale jeśli ma się sternika moż uzyskać ISSA
bez egzaminów, oferują to różne szkoły żeglarskie.

Paweł Głośniewski
Loading...