Discussion:
Zgłoszenie wyjœcia na zatokę gdańskš
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Pawe³
2012-07-25 08:54:59 UTC
Permalink
Witajcie,

Kilka lat nie pływałem po Zatoce i ma takie pytanie, czy jest obecnie
obowiązek zgłaszania przez radio wyjścia na zatokę, czy jest to juz
tylko zwyczaj?
--
Pozdrawiam

Paweł
Tomasz Konnak
2012-07-25 09:16:17 UTC
Permalink
Post by Pawe³
Witajcie,
Kilka lat nie pływałem po Zatoce i ma takie pytanie, czy jest obecnie
obowiązek zgłaszania przez radio wyjścia na zatokę, czy jest to juz
tylko zwyczaj?
To zależy skąd wychodzisz. Generalnie to chyba tylko na Helu się
czepiają, żeby się meldować w obie strony, w innych portach nie
spotkałem się. I się nie zgłaszam.
marchew
2012-07-25 11:59:27 UTC
Permalink
W zeszły weekend wchodziłem i wychodziłem z Helu po dwa razy bez zgłaszania i nikt nie miał do mnie pretensji, za to bardzo miły WOPista (chyba) przychodził z kajecikiem zanotować nazwę jachtu i skąd przyszliśmy.
Pawel Baranowski
2012-07-27 19:25:30 UTC
Permalink
Post by Tomasz Konnak
To zależy skąd wychodzisz. Generalnie to chyba tylko na Helu się
czepiają, żeby się meldować w obie strony, w innych portach nie spotkałem
się. I się nie zgłaszam.
W Gdańsku też nie?

pozdrowienia
Tomasz Konnak
2012-07-29 16:01:17 UTC
Permalink
Post by Pawel Baranowski
Post by Tomasz Konnak
To zależy skąd wychodzisz. Generalnie to chyba tylko na Helu się
czepiają, żeby się meldować w obie strony, w innych portach nie spotkałem
się. I się nie zgłaszam.
W Gdańsku też nie?
W Gdańsku to jestem zawsze z okazji regat, zazwyczaj hurtem pływamy i
nie zgłaszam się.
Ale w piątek i wczoraj wchodziłem/wychodziłem indywidualnie do/z PKM-u i
też się nie zgłaszałem. Jakoś tak nie lubię. Na Helu się zgłaszam już po
wejściu, ale tylko dlatego, że się czepiają (dane z zeszłego roku, w tym
roku jeszcze nie miałem okazji być). Zresztą to na Helu bywa różnie, bo
jak od razu wita nas pan od opłat, to zgłaszam się jemu i on przekazuje.
Pawe³
2012-07-29 17:58:07 UTC
Permalink
Dziękuję za odpowiedzi. Jacht już jest, nieduży, ale dzielny nefryt.
Teraz zostaje tylko znalezienie dla niego dobrej przystani w okolicach
trójmiejskich. Nie za drogiej i z przyjazna atmosferą.
--
Pozdrawiam

Paweł
Wojtek Kasprzak
2012-07-29 07:40:24 UTC
Permalink
Post by Pawe³
Kilka lat nie pływałem po Zatoce i ma takie pytanie, czy jest obecnie
obowi±zek zgłaszania przez radio wyj¶cia na zatokę, czy jest to juz
tylko zwyczaj?
Nie ma takiego obowiązku bo nie ma też obowiązku posiadania UKF'ki.
Pełna dowolność, bo zwyczaju takiego też nie ma.
--
Pozdrawiam, Wojtek
http://www.siz.org.pl/
***@post.pl
**** Na wodzie zawsze w kamizelkach ****
Loading...