Piotr Sosnowski
2006-05-28 18:39:38 UTC
Mój głosik w dyskusji małym jachtem na trudne warunki.
Wybraliśmy się z Patrykiem w piątek o 11 z Trzebieży do Ueckermunde. Jacht
"Sowa"/patrz www.pol5107sowa.republika.pl/. Bosman nie chciał puścić, z powodu
ostrzeżenia o wietrze do 12m/sek. Miał rację. Wiało z zachodu, i dopóki byliśmy
osłonięci cyplem Nowego Warpna, jeszcze można było halsować. Po wyjściu za
cypel, dryf tak się zwiększył, że martwy kąt wynosił 70-75 stopni. Było to
bardzo dobrze widoczne, bo względem lądu. Patryk pływający wcześniej Nefrytem
twierdził że Nefryt z powodu większej masy płynąłby ostrzej. Zrobiliśmy w tył
zwrot i wrócilismy. Piotr
Wybraliśmy się z Patrykiem w piątek o 11 z Trzebieży do Ueckermunde. Jacht
"Sowa"/patrz www.pol5107sowa.republika.pl/. Bosman nie chciał puścić, z powodu
ostrzeżenia o wietrze do 12m/sek. Miał rację. Wiało z zachodu, i dopóki byliśmy
osłonięci cyplem Nowego Warpna, jeszcze można było halsować. Po wyjściu za
cypel, dryf tak się zwiększył, że martwy kąt wynosił 70-75 stopni. Było to
bardzo dobrze widoczne, bo względem lądu. Patryk pływający wcześniej Nefrytem
twierdził że Nefryt z powodu większej masy płynąłby ostrzej. Zrobiliśmy w tył
zwrot i wrócilismy. Piotr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl