Discussion:
Stalowy kadłub - jak zabezpieczyć, czym malować?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Michal
2008-04-30 20:18:59 UTC
Permalink
Witam. Mam jacht o stalowym kadłubie. Na kadłubie jest stara farba. Przymierzam
się do jej zeszlifowania. Myslalem poczatkowo o piaskowaniu, ale to niestety
przerosnie moj fundusz. Czy mozecie polecic sprawdzona metode usuniecia takiej
farby, inna niz piaskowanie?? Czy szlifierka z tarcza o grubym ziarnie
wystarczy?? Bardziej chodzi o czesc podwodna, bo jest w nie najlepszym stanie.
Pytanie drugie, jakiej farby (moze najpierw podkladu) uzyc do malowania dna?? Na
pewno farba antyporostowa, ale co pod nia, bo domyslam sie, ze taka farba to za
malo. Jaka farbe zastosowac i jaki antyporost polecacie?? Bardzo bede wdzieczny
za pomoc w zabezpieczeniu kadluba.

p.s. wiem, ze farby antyporostowe dobiera sie w zaleznosci od akwenu.
Poczatkowo, na pewno, 2 sezony bede plywac po Baltyku.

pzdr.Michal Ratajczak

p.s.2. a tak swoja droga, czym najlepiej malowac czesc nadwodna kadluba, czy
lakier renowacyjny (samochodowy) jest wystarczajaco wytrzymaly i
trwaly??Slyszalem, ze tak. Czy to prawda??
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Krzysiek
2008-04-30 20:41:07 UTC
Permalink
Post by Michal
Witam. Mam jacht o stalowym kadłubie. Na kadłubie jest stara farba. Przymierzam
się do jej zeszlifowania. Myslalem poczatkowo o piaskowaniu, ale to niestety
przerosnie moj fundusz. Czy mozecie polecic sprawdzona metode usuniecia takiej
farby, inna niz piaskowanie?? Czy szlifierka z tarcza o grubym ziarnie
wystarczy?? Bardziej chodzi o czesc podwodna, bo jest w nie najlepszym stanie.
Pytanie drugie, jakiej farby (moze najpierw podkladu) uzyc do malowania dna?? Na
pewno farba antyporostowa, ale co pod nia, bo domyslam sie, ze taka farba to za
malo. Jaka farbe zastosowac i jaki antyporost polecacie?? Bardzo bede wdzieczny
za pomoc w zabezpieczeniu kadluba.
p.s. wiem, ze farby antyporostowe dobiera sie w zaleznosci od akwenu.
Poczatkowo, na pewno, 2 sezony bede plywac po Baltyku.
pzdr.Michal Ratajczak
p.s.2. a tak swoja droga, czym najlepiej malowac czesc nadwodna kadluba, czy
lakier renowacyjny (samochodowy) jest wystarczajaco wytrzymaly i
trwaly??Slyszalem, ze tak. Czy to prawda??
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl
Są preparaty zmiękczające lakier, nie pamiętam nazwy, musisz zapytać w
sklepie. Nakłada się to pędzlem, zostawia na 2 godzinki, a potem
bierzesz skrobaczkę i stara farba odchodzi płatami. Resztę dokończysz
szlifierką. Co do lakieru samochodowego - wątpię, aby był
wystarczająco wytrzymały na wodę morską.
Krzysiek
2008-04-30 20:45:46 UTC
Permalink
Dobre są farby okrętowe marki Hempel. Oferują specjalnyzestaw do
stali, podkłady, antyfouling i farby powyżej lini wodnej. Dosyć tanio
można je kupić w Bakiście.

pozdrawiam

Krzysiek
Maciek Kotas
2008-04-30 21:20:59 UTC
Permalink
Post by Michal
p.s.2. a tak swoja droga, czym najlepiej malowac czesc nadwodna kadluba, czy
lakier renowacyjny (samochodowy) jest wystarczajaco wytrzymaly i
trwaly??Slyszalem, ze tak. Czy to prawda??
Wystarczające. Maluje od dawna renolakiem i jest ok. malowania kolejne
były nie ze wzgledu na "zdechniecie" lakieru, a ze wzgledu na
mechaniczne uszkodzenia. Na czesc podwodna polecam albo systemy
internationala(dość drogie) albo Brigniola. Niezle tez mówia o Olivi, na
stronie masz instrukcje obsługi i opis
https://oliva.com.pl/index.php?modul=OlivaNews&klucz=197&brand=2&newlang=polish#top
--
Maciek"Skipbulba"Kotas
s/y chwilowo kunda portowa:P
**********************
www.saj.org.pl
michal
2008-05-01 09:26:34 UTC
Permalink
Post by Maciek Kotas
Post by Michal
p.s.2. a tak swoja droga, czym najlepiej malowac czesc nadwodna kadluba, czy
lakier renowacyjny (samochodowy) jest wystarczajaco wytrzymaly i
trwaly??Slyszalem, ze tak. Czy to prawda??
Wystarczające. Maluje od dawna renolakiem i jest ok. malowania kolejne
były nie ze wzgledu na "zdechniecie" lakieru, a ze wzgledu na
mechaniczne uszkodzenia. Na czesc podwodna polecam albo systemy
internationala(dość drogie) albo Brigniola. Niezle tez mówia o Olivi, na
stronie masz instrukcje obsługi i opis
https://oliva.com.pl/index.php?modul=OlivaNews&klucz=197&brand=2&newlang=polish#top
Dziekuje wszystkim za rady. Jesli chodzi o czesc nadwodna to wlasnie myslalem o
renolaku, cieszy mnie, ze jest wystarczajaco trwaly i dodatkowo mozna uzyskac
niezly efekt.
Co do czesci podwodnej to oferta Olivii wydaje sie konkretna.

dziekuje za pomoc.

Michal Ratajczak
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Wojtek Kasprzak
2008-05-01 09:52:12 UTC
Permalink
Post by michal
Dziekuje wszystkim za rady. Jesli chodzi o czesc nadwodna to wlasnie myslalem o
renolaku, cieszy mnie, ze jest wystarczajaco trwaly i dodatkowo mozna uzyskac
niezly efekt.
Co do czesci podwodnej to oferta Olivii wydaje sie konkretna.
Dla czesci nadwodnej Oliva tez daje dobre zestawy.
Kadlub stalowy przed pomalowaniem farba nawierzchniowa bedzie wymagal
odpowiedniego podkladu zabezpieczajacego przed korozja. Renolaki nie
zabezpieczaja przed korozja sa to typowe farby nawierzchniowe.
Maciek pisal o kadlubie plastikowym gdzie renolak mozna klasc
bezposrednio na zelkot bez zadnego podladu i nic pod nim nie bedzie
rdzewialo.
--
Pozdrawiam, Wojtek
http://www.siz.org.pl/
***@post.pl
**** Na wodzie zawsze w kamizelkach ****
Dariusz K. Ładziak
2008-05-01 00:25:14 UTC
Permalink
Post by Michal
Witam. Mam jacht o stalowym kadłubie. Na kadłubie jest stara farba. Przymierzam
się do jej zeszlifowania. Myslalem poczatkowo o piaskowaniu, ale to niestety
przerosnie moj fundusz. Czy mozecie polecic sprawdzona metode usuniecia takiej
farby, inna niz piaskowanie??
Za piaskowanie to zapłacisz grosze - prawdziwą forsę to zapłacisz za
przekazanie tego piasku na składowisko odpadów niebezpiecznych...

Obecnie powłok malarskich nie usuwa się piaskiowaniem - powłoki usuwa
się strumieniem wody (400bar, 150 stopni Celsjusza, nie ma farby co nie
zejdzie) a piaskowaniem to się powierzchnię pod nowe powłoki matowi. W
efekcie ma się o rząd wielkości mniejszą masę odpadów.
--
Darek
666
2008-05-01 08:01:05 UTC
Permalink
Najpierw się mozna zastanowić, czy kadłub był cynkowany.
JaC


-----
Czy mozecie polecic sprawdzona metode usuniecia takiej farby, inna niz piaskowanie?
Wojtek Kasprzak
2008-05-01 07:37:52 UTC
Permalink
Post by Michal
Witam. Mam jacht o stalowym kadłubie. Na kadłubie jest stara farba. Przymierzam
się do jej zeszlifowania. Myslalem poczatkowo o piaskowaniu, ale to niestety
przerosnie moj fundusz. Czy mozecie polecic sprawdzona metode usuniecia takiej
farby, inna niz piaskowanie?? Czy szlifierka z tarcza o grubym ziarnie
wystarczy?? Bardziej chodzi o czesc podwodna, bo jest w nie najlepszym stanie.
Pytanie drugie, jakiej farby (moze najpierw podkladu) uzyc do malowania dna?? Na
pewno farba antyporostowa, ale co pod nia, bo domyslam sie, ze taka farba to za
malo. Jaka farbe zastosowac i jaki antyporost polecacie?? Bardzo bede wdzieczny
za pomoc w zabezpieczeniu kadluba.
Do usuwania starych powlok malarski sluza roznego rodzaju "removery".
Sa to chemiczne srodki powodujace miekniecie powloki i w miare latwe
jej usuniecie skrobaczkami. Zwroc uwage ze inne remowery sa do farb
jednoskladnikowych a inne mocno specjalizowane dla danego producenta
do farb dwuskladnikowych. Remower stosowac zgodnie z przepisem !!!.
Mozesz tez zamowic usluge usuwania starej farby woda. Piasek i
gruboziarnisty papier to ostatecznosc.
Czym malowac ?. Najlepiej korzystac z zestawow farb i lakierow
dobranych przez producenta. Wejdz np na strone Olivy i tam znajdziesz
odpowiedz na wszystkie interesujace Cie pytania.
https://oliva.com.pl/index.php?modul=OlivaNews&klucz=197&brand=2&newlang=polish#top


Z wlasnego wieloletniego doswiadczenia moge polecic farby Olivy z
pelnym przekonaniem o ich jakosci zarowno na podwodzie jak i na
nadwodzie.
Post by Michal
p.s.2. a tak swoja droga, czym najlepiej malowac czesc nadwodna kadluba, czy
lakier renowacyjny (samochodowy) jest wystarczajaco wytrzymaly i
trwaly??Slyszalem, ze tak. Czy to prawda??
Prawda. Dobre samochodowe lakiery renowacyjne sa drogie i wymagaja
wielogodzinnego wygrzewania. Jak masz w poblizu lakiernie samochodowa
gdzie zmiescisz caly kadlub to maluj. Wyniesie to duzo drozej niz
pomalowanie farbami "morskimi" wg receptury producenta za to efekt
wizualny jest rewelacyjny. :-)
W miare tanie renowacyjne "ftalowki" stosowalo sie jak byly problemy z
kupieniem innych farb. Sa wystarczajaco trwale.
--
Pozdrawiam, Wojtek
http://www.siz.org.pl/
***@post.pl
**** Na wodzie zawsze w kamizelkach ****
Loading...