Rudolf Wasilewski
2012-11-28 20:50:49 UTC
Z wielką przyjemnością obejrzałem spicz Roberta w Korsarzu. Koncentrując
się na łódkach na czas kryzysu przy znalezieniu odpowiedniego sponsora
można uczynić wiele;-)
Kilku pasjonatów zbudowało kiedyś łódkę podobnie spartańską jak
"instant boats", ale ciut szybszą. "Sailrocket" -bo o niej mowa
po "pięknej katastrofie", czy jak kto woli po "pięknym odlocie"
przyciągnął sponsorów.
Rok temu pobili rekord 50 knotów,a dzisiaj pękło... 65!
chapeau bas-Rudek
się na łódkach na czas kryzysu przy znalezieniu odpowiedniego sponsora
można uczynić wiele;-)
Kilku pasjonatów zbudowało kiedyś łódkę podobnie spartańską jak
"instant boats", ale ciut szybszą. "Sailrocket" -bo o niej mowa
po "pięknej katastrofie", czy jak kto woli po "pięknym odlocie"
przyciągnął sponsorów.
Rok temu pobili rekord 50 knotów,a dzisiaj pękło... 65!
chapeau bas-Rudek